Pastorowi Davidowi Jones’owi i jego żonie zabroniono zapraszać do ich prywatnego domu znajomych na studiowanie Biblii. Jeśli chcą to robić muszą zapłacić hrabstwu San Diego kilkadziesiąt tysięcy dolarów – informuje Fox News.
– W Wielki Piątek przyszedł do nas urzędnik i powiedział, że spotkanie na którym razem ze przyjaciółmi czytaliśmy wspólnie Biblię było religijnym zgromadzeniem i, że narusza to przepisy hrabstwa – mówił pastor.
c.d. był na onet.pl