Turecka policja aresztowała niedawno 14 podejrzanych, którzy knuli spisek na życie pastora Emre Karaaliego z protestanckiego kościoła w mieście Izmit. Dwie z tych osób były członkami tego kościoła. Według raportu tureckich mediów do zabójstwa miało dojść podczas serii spotkań ewangelizacyjnych na początku tego roku. Chociaż dochodzenie jest wciąż w toku, policja wykryła, że podejrzani zgromadzili wiele danych osobowych, w tym dokumenty, plany kościoła i domu pastora, jak również zdjęcia innych kaznodziejów, którzy odwiedzali ten kościół. Podczas
nalotu na jeden z domów, oprócz nagrań rozmów telefonicznych, policjanci znaleźli także dwa pistolety. Gdy śledztwo doprowadziło do człowieka z Diyarbakir (wschodnia Turcja), wyznaczonego do dokonania zabójstwa, do akcji zaangażowano oddział antyterrorystyczny.
Emre i jego żona służą od czterech lat Kościołowi w środowisku, które opisują jako trudne: „Dwa lata temu omal nie straciłem życia z powodu (złego stanu) zdrowia, ale Pan przywrócił mnie do życia i teraz ponownie mi je uratował. On nas chroni, co według nas oznacza, że ma dla nas pracę do wykonania. Nie straciliśmy pewności. Wręcz przeciwnie, uważamy, że Pan jest z nami, bo nie pozwolił, aby doszło do tego (zamachu) i nadal będziemy robić to, czego Pan chce”.
Prośmy Boga o nieustanną ochronę dla pastora Emre i jego rodziny podczas ich wiernej służby dla Niego. Niech serca ludzi w tej społeczności zostaną dotknięte mocą przemieniającej miłości Bożej.
Źródło: World Watch Monitor
za Głos Prześladowanych Chrześcijanin
