Dwóch południowo-sudańskich pastorów: Yat Michael oraz Peter Yen mogli 19 sierpnia w końcu opuścić Sudan. Przed dwoma tygodniami zostali oni uniewinnieni i zwolnieni z więzienia po około siedmiu miesiącach odbywania kary. W tym samym dniu zostali jednak zatrzymani na lotnisku, funkcjonariusze uniemożliwiając im opuszczenie kraju. Ich prawnicy próbowali zainterweniować przeciwko samowoli sudańskiej służby bezpieczeństwa NISS (National Intelligence and Security Service).
Gdy pastorzy przybyli do Juba, południowo-sudańskiej stolicy, zostali serdecznie powitani przez najwyższych przedstawicieli prezbiteriańskiego kościoła Sudanu Południowego. Następnie wspólnie obchodzili uwolnienie i powrót poprzez nabożeństwo dziękczynne. Yat Michael i Peter Yen wydają się być w dobrej kondycji.
„Modlę się, aby Bóg był uwielbiony poprzez ten wyrok”, wyjaśniała Mary, żona Yata Michaela, w rozmowie z Open Doors jeszcze przed rozprawą. „Słowa z Listu do Rzymian 8,31 dodają mi odwagi: Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?”. Dziękujmy Bogu za Jego wierność i bądźmy poprzez to świadectwo zachęceni do dalszej modlitwy o naszych prześladowanych braci i siostry.
Ogromnie dziękujemy za Wasze modlitwy o chrześcijan z Sudanu!
• Dziękujmy Bogu za to, że Yat Michael oraz Peter Yen są już na wolności i mogli wyjechać z Sudanu.
• Dziękujmy Jezusowi Chrystusowi, że umocnił obu pastorów duchowo i uleczył ich z traumy.
• Módlmy się nadal o wierzących z Sudanu, którzy znajdują się pod presją islamskiego prawa i nie mogą otwarcie żyć swoją wiarą.
Źródło Open Doors
