Jeff Woodke, pracownik lokalnego odgałęzienia organizacji Młodzież z Misją (YWAM – Youth With A Mission), został uprowadzony przez nieznanych napastników późnym wieczorem 14 października w Abalak, mieście na północy Nigru.
Bilou Mohamed, burmistrz Abalak, oświadczył następnego dnia po porwaniu, że miasto „zostało dotknięte okropną tragedią”, a jego mieszkańcy „są pogrążeni w żalu, opłakując stratę przyjaciela”. Mówił też o pełnej oddania służbie 55-letniego misjonarza. „Ten człowiek żył wśród nas przez lata, dzieląc trudy życia żyjącej w zagrożeniu społeczności. … Wszyscy znają jego dobroć”.
Według ministra spraw wewnętrznych Nigru, Mohameda Bazouma, grupa uzbrojonych mężczyzn, należących prawdopodobnie do radykalnego ugrupowania islamskiego Mujao, wtargnęła do domu Jeffa około godziny 9-tej wieczorem. Po zabiciu dwóch strażników porywacze zabrali siłą Jeffa i uprowadzili go w kierunku wschodniej części Mali, gdzie znajduje się matecznik Mujao.
Znany w Abalak z oddania Nigrowi i jego koczowniczym plemionom, Jeff prowadził kilka projektów wśród Tuaregów z zakresu uprawy roli, zdrowia, nauki czytania i pisania, edukacji na poziomie szkoły podstawowej oraz dostępu do wody pitnej.
Pamiętajmy w modlitwach o Jeffie, który przebywa w niewoli. Niech doświadczy kojącej obecności naszego Pana, otaczającego go opieką. Wstawiajmy się też za rodziną misjonarza i jego przyjaciółmi, prosząc, by otrzymali pociechę i „pokój, który przewyższa wszelki rozum”.
Źródło: World Watch Monitor
Głos Prześladowanych Chrześcijan