Lider tadżyckiego kościoła, który odbywa trzyletni wyrok więzienia za „śpiewanie w kościele ekstremistycznych pieśni i wzniecanie przez to religijnej nienawiści”, został przeniesiony do więzienia oddalonego o 350 kilometrów od jego miejsca zamieszkania i umieszczony w więziennej izolatce. Pastor Bachrom Chołmatow został skazany w lipcu zgodnie z tadżyckim prawem karnym (artykuł 189).
42 letni pastor, mąż i ojciec trójki dzieci, został aresztowany pod niesprecyzowanymi zarzutami podczas nalotu tajnej policji na jego kościół w mieście Chodżent, do którego doszło 10 kwietnia tego roku. Po przewiezieniu go do więzienia w mieście Jawan, leżącym ok. 50 km na południe od stolicy kraju Duszanbe, władze tadżyckie stwierdziły, że umieszczanie skazanych na 15 dni w więziennej izolatce to „zwykła procedura” przed posłaniem ich do zwykłego więzienia.
W czasie aresztowania funkcjonariusze przesłuchali i pobili innych członków kościoła oraz skonfiskowali chrześcijańskie śpiewniki, określając je jako „ekstremistyczne”. W lutym tajna policja wraz z innymi organami ochrony porządku publicznego oraz Państwowym Komitetem ds. Religijnych przeprowadziła też naloty na kościoły zrzeszone, działające w okręgu sogdyjskim w północnym Tadżykistanie, a w marcu władze zamknęły kościół w Konibodom (około 80 kilometrów na wschód od Chodżentu) po przesłuchaniu i torturowaniu jego członków.
Nasz Bóg działa dla dobra tych, którzy Go kochają. Módlmy się, by zainterweniował w sprawie uwięzionego pastora oraz pobudził do pokuty tych, którzy go prześladują.
Źródła: World Watch Monitor, Forum 18
za Głos Prześladowanych Chrześcijan