W stanie Tamilnadu, w południowych Indiach, znaleziono powieszone ciało pastora Gideona Periyaswamy. Bliscy zmarłego nie mają wątpliwości, że była to nieudana próba upozorowania samobójstwa. Wskazują na to zarówno okoliczności śmierci, jak i ujawnione w czasie śledztwa nieścisłości. Tydzień temu złożył on oficjalną skargę do władz, przeciwko hinduskim grupom ekstremistycznym.
Zamordowany pastor nawrócił się z hinduizmu dwadzieścia pięć lat temu. Od dwunastu lat prowadził zbór zielonoświątkowy w miejscowości Adayachery. Jak relacjonują jego przyjaciele, był nękany, gdyż hindusi byli niezadowoleni ze wzrostu liczby chrześcijań w tamtym regionie. „Jeśli Pan dozwoli, umrę jako męczennik za Chrystusa, ale na tym Jego posługiwanie się nie skończy” – miał powtarzać pastor, kiedy grożono mu śmiercią.
za Rad. Watykanskie