z kraju i ze świata

Pastor kościoła baptystycznego, Wiktor Lim, został zmuszony w połowie sierpnia do opuszczenia Kazachstanu na podstawie wcześniejszej decyzji władz o jego deportacji. Pastor Lim jest bezpaństwowcem i mieszkał w Kazachstanie przez 20 lat (jego żona i dzieci są obywatelami tego kraju). Został on skazany za prowadzenie zarejestrowanej wspólnoty religijnej.

21-letni Sahadev i jego żona Rukbai z wioski Gudsakal w stanie Chhattisgarh, od niedawna są naśladowcami Jezusa. Niedawno również się pobrali. Jako byli wyznawcy hinduizmu muszą liczyć się z jeszcze większym prześladowaniem ze strony ekstremistycznych ugrupowań, niż inni chrześcijanie. Wierzący są oczerniani mianem szpiegów policyjnych

Dwaj pastorzy zostali zabici i trzy kościoły zniszczone w wyniku ataków ekstremistów islamskich w północno-wschodniej Nigerii. W miniony czwartek w mieście Dorawa w stanie Yobe ekstremiści islamscy, najprawdopodobniej z sekty Boko Haram, otworzyli ogień w kościele, zabijając pastora i jego dwoje dzieci. Następnie podpalili kościół i dwa przyległe budynki, po …

13 sierpnia po południu 51-letnia Behl Reena nieopatrznie otworzyła drzwi czterem mężczyznom. Intruzi w założonych dla niepoznaki hełmach zażądali widzenia się z jej synem, pastorem Vishaalem Behlem, i jego żoną. Kiedy usłyszeli od kobiety, że nie wie o miejscu pobytu małżonków, odepchnęli ją na bok i wtargnęli do domu, niszcząc …

(Open Doors) – „Niepokoje spowodowane brutalnymi zamieszkami pomiędzy (w przeważającej części) społeczeństwem buddystów a muzułmańską mniejszością Rakhine ogromnie utrudniają naszą pracę”, relacjonuje pastor baptystycznej wspólnoty ze stolicy stanu Rakhine w zachodnim Myanmarze. „Ze względu na godzinę policyjną nie możemy już prawie w ogóle prowadzić naszych wieczornych nabożeństw”.

Niezidentyfikowani mężczyźni zamordowali prezbiteriańskiego pastora Arun’a Kanti Chakma. Do zdarzenia doszło około północy, w sobotę, dn. 13 lipca 2013r. 40-letni pastor spał w swoim kościele, w wiosce Tapitapara, Khagrachari, w dystrykcie Chittagong, na południu Bangladeszu. Zabójcy obudzili go, a następnie postrzelili sześć razy, po czym przez nikogo niezatrzymani, uciekli.