Rodzina i przyjaciele pastora Zaura Bałajewa są „zszokowani” żądaniami finansowymi, z jakimi spotyka się w więzieniu. Według doniesień VOM, wymaga się od niego opłat za gorącą wodę do mycia i prania oraz gotowania posiłków. Rodzinie pozwala się na odwiedziny jedynie po uiszczeniu „odpowiedniej kwoty”. Żonie Zaura zezwolono na pozostanie z nim przez trzy dni z okazji jego urodzin, jednak opuszczając więzienie powiedziała: „Jestem zszokowana warunkami i wydaną kwotą, gdyż zmuszano mnie do płacenia za wszystko”.
W rozmowach z agencją Forum 18 urzędnicy zaprzeczają, jakoby żądano jakichkolwiek opłat. „Państwo płaci za wszystko, włącznie z żywością – powiedział Mehman Sadykow, rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości. – Takie relacje są niezgodne z prawdą.”
Módl się o siłę dla pastora Bałajewa i jego rodziny. Módl się, aby ich apelacja została rozpatrzona pozytywnie. Módl się, by pastor Bałajew był świadectwem dla innych więźniów, ukazując im miłość i moc Chrystusa.
źródło: Głos Prześladowanych Chrześcijan