Michael Salman siedzi w więzieniu. Pod jego dom przyjechało kilkunastu funkcjonariuszy policji i urzędników miejskich. Jego przestępstwo? Miasto argumentuje, że ludzie nie mogą prowadzić prywatnego studium biblijnego na własnej posesji. Salman został skazany na 60 dni więzienia, trzy lata w zawieszeniu i otrzymał 12180 dolarów grzywny za „przestępstwa”.
Jego żona Suzanne jest w szoku i niedowierza całej tej sytuacji.
Suzanne powiedziała: „Ludzie robią to cały czas w całych Stanach Zjednoczonych.”
Read more: http://foxnewsinsider.com/2012/07/11/arizona-pastor-arrested-jailed-for-holding-bible-study-in-home-his-wife-says-it-defies-logic#ixzz2YAWxZW7e
Sprawia się wyjaśnia. Podajemy link do innej strony na ten temat.
http://sbcplodder.blogspot.com/2012/07/dont-get-suckered-by-pastor-jailed-for.html
Widać, że powodem oficjalnym było aresztowanie pastora za złamanie prawa przeciwpożarowego. Zbyt wiele osób przebywało w budynku.
Nadal jednak zaskakująca jest kara za ten stan rzeczy.
Sprawdźcie państwo dokładnie o co chodziło, bo sprawy mają się nieco inaczej:
http://sbcplodder.blogspot.com/2012/07/dont-get-suckered-by-pastor-jailed-for.html