26 grudnia ubiegłego roku minęła trzecia rocznica aresztowania pastora Farshida Fathiego, który z powodu swojej wiary został skazany na sześć lat więzienia. Jest on przetrzymywany w okrytym złą sławą więzieniu Evin w Teheranie. Poniżej cytujemy jego najnowszy list, napisany podczas świąt Bożego Narodzenia. Módlmy się za niego i za innych chrześcijan więzionych w Iranie, bo nie chcą porzucić swojej wiary w Pana Jezusa Chrystusa.
List od pastora Farshida
Drodzy Bracia i Siostry,
Świętujemy Boże Narodzenie w więzieniu szczycąc się Chrystusem i czerpiąc z Niego niewytłumaczalną radość. Rok 2013 kończy się i jesteśmy niesamowicie wdzięczni Panu za wszystko, co w tym roku otrzymaliśmy. Nazwałem 2013 „rokiem objawienia”. Teraz jestem podekscytowany, bo 2014 nazywam „rokiem Bożej obecności”.
Bóg powołuje nas abyśmy chodzili przed Nim i byli nienaganni, tak jak to powiedział do Abrahama. Jak na razie chodzenie przed Panem jest ekscytujące i pełne słodyczy. Jest wypełnione wytrwałością, cierpieniem, niedolą, biciem, więzieniem, bezsennymi nocami, głodem, niewinnością, poznaniem, cierpliwością, uprzejmością, Duchem Świętym, szczerą miłością, prawdziwą mową i mocą Bożą.
Drodzy Bracia i Siostry, jeśli czytacie to, bądźcie gotowi na niesamowitą podróż w 2014 roku.
Dziękuję, że pamiętacie o mnie w swoich modlitwach po tych 1100 dniach.
Z Bożym błogosławieństwem,
Wasz brat,
Farshid
za Głos Prześladowanych Chrześcijan