Cuda nie są sprzeczne z naturą

Cuda nie są sprzeczne z naturą. Są jedynie sprzeczne z tym, co wiemy o naturze. – Święty Augustyn
Poniżej przedstawiam interesujący fragm. z książki G.K. Chesterton’a „Ortodoksja”.

„Ale moja wiara w to, że w historii ludzkości zdarzały się cuda, nie jest w najmniejszym stopniu mistyczna; wierzę w to na podstawie świadectw przedstawionych przez ludzi, podobnie jak w odkrycie Ameryki.

W tej kwestii chodzi o proste stwierdzenie logiczne, które trzeba najzwyczajniej w świecie ująć w słowa i wyklarować. W taki czy inny sposób pojawiło się niezwykłe wyobrażenie, że osoby niewierzące w cuda patrzą na nie chłodnym okiem i bezstronnie, natomiast osoby wierzące w cuda akceptują je wyłącznie w powiązaniu z którymś dogmatem. Jednak sprawa wygląda zupełnie inaczej. Osoby wierzące w cuda akceptują je (słusznie czy nie), gdyż dysponują dowodami. Osoby niewierzące w cuda przeczą im (słusznie czy nie), gdyż dysponują doktryną negującą cuda. Rzeczą oczywistą, świadczącą o szerokości spojrzenia i demokratyczną, jest wierzyć starej straganiarce sprzedającej jabłka, kiedy składa zeznanie w sprawie cudu – zupełnie tak samo, jak wierzysz straganiarce, kiedy składa zeznanie w sprawie morderstwa. (…)

Jeśli więc mówimy o świadkach, dysponujemy istnym wodospadem świadectw potwierdzających zjawiska nadnaturalne. Jeśli je odrzucasz, chodzi ci zapewne o jedną czy dwie kwestie. Opowiedzianą przez chłopa historię o duchach odrzucasz albo dlatego, że to chłop, albo dlatego, że jest to historia o duchach. Inaczej mówiąc, albo kwestionujesz najważniejszą zasadę demokracji, albo potwierdzasz najważniejszą zasadę materializmu – abstrakcyjne twierdzenie, że cuda są niemożliwe. Masz pełne prawo zająć takie stanowisko; ale w takim razie jesteś dogmatykiem. To my, chrześcijanie, przyjmujemy wszystkie konkretne świadectwa – to wy, racjonaliści, odrzucacie konkretne świadectwa, gdyż zmusza was do tego wasza wiara. Ja natomiast nie jestem w tej kwestii ograniczony żadną wiarą i przyglądając się bezstronnie niektórym cudom z czasów średniowiecznych i współczesnych, doszedłem do wniosku, że zdarzyły się naprawdę. Wszystkie argumenty przeciwko tym oczywistym faktom polegają na kręceniu się w kółko. Kiedy mówię: »Średniowieczne dokumenty potwierdzają niektóre cuda tak samo, jak potwierdzają niektóre bitwy«, odpowiadają: »Przecież ludzie średniowiecza byli zabobonni«. Jeżeli poproszę o wyjaśnienie, w czym przejawiała się ich zabobonność, okazuje się w ostatecznym rachunku, że w wierze w cuda. Kiedy mówię: »Chłop widział ducha«, odpowiada mi się: »Przecież chłopi są tacy łatwowierni«. Kiedy pytam: »Dlaczego łatwowierni?«, pada jedynie odpowiedź, że wierzą w duchy. Islandii nie ma, bo widzieli ją tylko głupi marynarze; a marynarze są głupi, bo mówią, że widzieli Islandię”.

G.K. Chesterton, Ortodoksja
(tłum. Adam Szymanowski)

Zobacz również

Ewangelizacja Luis Palau

Ewangelizacja – Luis Palau

Zapraszamy do wysłuchania wykładów dr Luisa Palau. Pochodzą one z konferencji poświęconej ewangelizacji. Była ona …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *