23 maja około północy policjanci weszli do kościoła Nanjing Road w Wuhan i zaczęli przeszukiwać budynek. Gdy znaleźli pastora Luo, który właśnie brał udział w spotkaniu ewangelizacyjnym na platformie Zoom, zabrali go na przesłuchanie, które trwało ponad cztery godziny.
W trakcie przesłuchania pastor Luo miał okazję opowiedzieć funkcjonariuszom,
co chrześcijanie robią dla mieszkańców Wuhan w czasie kryzysu COVID-19. Wspominając tamtą rozmowę, pastor stwierdził: „Nie zważając na własne życie, chrześcijanie robią dobre rzeczy, jednak policja traktuje ich jak przestępców. To nielogiczne”. Pastor powiedział policji, że nadal będzie żyć dla Chrystusa i dzielić się Ewangelią. Ostatecznie funkcjonariusze pozwolili mu odejść.
Pamiętajmy o chrześcijanach w Wuhan i w całych Chinach, którzy dzielą się ze swoimi rodakami miłością Chrystusa na wiele sposobów. Módlmy się, by działania rządu zmierzające do powstrzymania Ewangelii zostały przezwyciężone w sposób, który przyniesie więcej czci i chwały Bożemu imieniu. Niech słowa, jakie pastor Luo wypowiedział w obecności funkcjonariuszy policji, posłużą Bożemu Duchowi do przekonania ich o ich własnej, duchowej potrzebie zbawienia, i doprowadzą do wiary w zmartwychwstałego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.
Źródła: International Christian Concern, China Aid
za Głos Prześladowanych Chrześcijan